poniedziałek, 24 marca 2014

[RECENZJA] Into the Dead


Biegnę już chyba od kilku godzin... każdy kolejny krok jest coraz trudniejszy, a ich jest coraz więcej... czuje, że nie dam rady, to już koniec...

Grę rozpoczynamy jako dziecko fortuny - jesteśmy bowiem jedynym ocalałym z katastrofy śmigłowca. Nasze szczęście szybko się jednak kończy, ponieważ wokół wraku znajduję się cała masa krwiożerczych zombie. Jedyne wyjście jakie nam pozostaję to ślepy bieg przed siebie w nadziei na jak najdłuższe omijanie trupów.

Into the Dead to darmowa gra dostępna na systemy Android oraz iOS i jak przystoi na postapokalise mobilną, umiejscowiona w świecie po apokalipsie zombie. Główna oś rozgrywki skupia się na na jednym zadaniu – ciągłym parciu do przodu przy jednoczesnym omijaniu otaczających nad zewsząd żywych trupów. A zadanie to niełatwe bo z każdym metrem poziom trudności rośnie, a zombiaków przybywa. Dlatego właśnie rozgrywka ogranicza się do odpowiedzi na pytanie „jak daleko możesz dojść?”, zamiast – „czy wygrasz?”. To, że w końcu zginiesz jest tutaj bowiem pewnikiem.


Śmierć jest w grze pewnikiem. Z każdym metrem zombie przybywa, a gra staję się coraz trudniejsza.
Postacią kierujemy za pomocą jednego z kilku systemów sterowania udostępnionych przez twórców. Dla mnie osobiście najwygodniejszy okazał się ten polegający na dotykaniu bocznych krawędzi ekranu jako kierunków w których ma biec nasz śmiałek. Twórcy udostępnili dla graczy system wyzwań, perków a także drobną zbrojownie ( w niej m.in pistolet, rewolwer, shotgun, karabinek oraz minigun) Chociaż porzucona broń znajdowana na środku pola całkowicie mija się z logiką, to zwykły pistolet często może uratować nam życie. Oddanie strzału polega polega w tym przypadku na naciśnięciu dowolnego pola na środku ekranu, co powoduje automatyczny wystrzał w kierunku najbliższego zombiaka.

W trakcie gry wraz z wykonywaniem krótkich misji odblokowujemy kolejne poziomy doświadczenia, a z tym nowe tryby rozgrywki jak, np: przetrwanie. W każdym z nich zestaw umiejętności jest odmienny, różnią się one także samymi założeniami.

W grze zaimplementowano system perków. Szkoda tylko, iż te przez nas zakupione często zostają przez grę po prostu zresetowane.

Grafika gry jest naprawdę dobra, szare i ponure tła idealnie tworzą charakterystyczny klimat, zaś tekstury zostały bardzo starannie wykonane. W grze w trakcie biegu pokonujemy kilka rodzajów lokacji m.in. klasyczną łąkę, pole kukurydzy czy las. W każdej z nich rozgrywka jest odrobinę inna co jest dodatkowym plusem. Ścieżka audio dobrze podbudowuję klimat, choć to zwykła rzemieślnicza robota, w której próżno szukać unieśnień.

Gra sprawdza się dobrze do krótkich, niezobowiązujących rozgrywek. Jej największym mankamentem jest powtarzalność, a także resetujące się często perki - co powoduję utratę większości zainwestowanych w nie pieniędzy. Jest to niestety bardzo uciążliwy bug psujący znacznie radość z rozgrywki.

Tomasz Depczyński
Radioaktywny Redaktor

Gra dostępna za darmo w sklepie Google Play i App Store. Wersja na Windows Mobile dostępna jest za 3,49 zł.




Gameplay:





   Platformy: Android, iOS, Windows Mobile

   Plusy:
     + prosta i wciągająca
     + Charakterystyczny mroczny klimat
     + Dobra oprawa graficzna (w tym szara kolorystyka) 
     + Kilka trybów rozgrywki
    
    

   Minusy:
     - Po pewnym czasie staję się powtarzalna i nudna
     - Resetowanie zakupionych perków może doprowadzić do szału
     


   Sedno klimatu: Przytłaczający ponury klimat.



Radioaktywny Ranking!
Jak oceniasz Into The Dead?



 



Podobał Ci się artykuł? Daj nam o tym znać!

0 komentarze:

Prześlij komentarz