czwartek, 10 kwietnia 2014

[RECENZJA] Zombie survival - Max Brooks




   W wielu miejscach na świecie prowadzone są eksperymenty naukowe, o skutkach których nigdy się nie dowiemy. Nieznane są nam ich wyniki, ale patrząc na scenariusze filmowe, możliwości jest mnóstwo. Jednym z takich zagrożeń zdecydowanie jest apokalipsa zombie. Nikt z nas nie zna dnia ani godziny zrealizowania się tego wysoce prawdopodobnego scenariusza. Warto być przygotowanym na taką ewentualność...

   Wielokrotnie sam stykałem się z pytaniem „Co byś zrobił w takiej sytuacji?”. Ciężko odpowiedzieć na nie bez zastanowienia. Jedni zabarykadowaliby się w domu, czekając na ratunek. Inni wyruszyliby po prostu w nieznane. Skąd mamy wiedzieć, która droga jest lepsza? Zapewne Brooks również został o to spytany i jako jedyny postanowił dać sensowną odpowiedź. „Zombie Survival” to nic innego, jak podręcznik z informacjami, które mogą być bezcenne w razie inwazji umarłych.

   Rozpoczynając lekturę, na samym początku dowiadujemy się czym jest „zombizm” i jakim niebezpieczeństwem jest dla rodzaju ludzkiego. Jest on przedstawiony jako choroba zakaźna, w której to człowiek jest głównym nosicielem infekcji. Na razie nic specjalnego. Przedstawianie teoretycznych faktów, które chyba każdy fan tematyki zna.

   Kolejne rozdziały, aż kipią od wiedzy na temat survivalu w świecie żywych trupów. Nie chce szczegółowo opisywać każdego z nich, bo zabrałbym wam całą frajdę z czytania. Jedno jest pewne, nie omijajcie żadnego! Może to decydować o waszej przyszłości. Dzięki niemu, dowiemy się wszystkiego o samej postaci zombie. Wszystkie cechy fizyczne jak i psychiczne żywego trupa nie będą wam obce. Poza tym, poznamy również różne rodzaje terenu, budynki, pojazdy, broń, ekwipunek, odzież na którą możemy się natkać po apokalipsie… Wszystko to, co będzie nam niezbędne. Autor nie pominął żadnego etapu przygotowań, czy też samej walki z zagrożeniem.

   Przyszedł czas na przedstawienie wad i zalet. Zacznijmy od zalet (ponieważ jest ich zdecydowanie więcej).
   Czytając tę książkę, miałem wrażenie, że apokalipsa zombie na prawdę istnieje w naszym świecie. Brooks, idealnie przedstawił świat, w  którym zombie swobodnie przechadzają się ulicami miasta. Wielokrotnie wspominał o przeprowadzanych badaniach przez naukowców, co jeszcze bardziej budowało klimat. Pierwszy raz, mając podręcznik w rękach, czułem jakbym czytał autentyczny poradnik, którego treść będę mógł od razu wcielić w życie.

   Jeżeli chodzi o minusy, to tak na prawdę jedyne co przychodzi mi do głowy, to fakt, że nie była to żadna przygoda, ani historia bohaterów. „Zombie Survival” został napisany w formie wykładu, co może znudzić niektórych czytelników. Tak czy inaczej, zachęcam wszystkich do zapoznania się z książką, szczególnie jeżeli chcecie czuć się bezpieczniej w razie ataku żywych trupów. Pamiętajcie - nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi!
Łukasz Rzadkowski






   Autor: Max Brooks
   Tytuł:
Zombie survival
   Tłumaczenie: Erenfeicht Leszek 
   Format: 135x205 mm
   Liczba stron:
432

   Plusy:
     + Świetne kompendium faktycznych porad
     + Podbarwione "swiadectwami" rzeczywistego istnienia wirusa
    

   Minusy:
     - Podręcznikowy styl może czasami nużyć
     


   Sedno klimatu: Przydatne porady.



Radioaktywny Ranking!
Jak oceniasz Zombie survival?



 



Podobał Ci się artykuł? Daj nam o tym znać!

0 komentarze:

Prześlij komentarz