środa, 16 lipca 2014

[RECENZJA] Stormrise


Stormrise to nowatorska produkcja studia Creative Assembly będąca połączeniem strategii i gry akcji. Twórcy postawili na rzeczywistą immersje prowadzenia bitwy, dlatego w czasie walki zastosowano nowatorski system bezpośredniego dowodzenia kamera zza głowy udziału. Czy ten patent się przyjął? Dowiedzcie się sami!


Uniwersum gry przedstawia historię walki dwóch sił po globalnej apokalipsie - Echelonu (ocalali ludzie pochodzący z krypt i dysponujący zaawansowaną technologią) oraz Sai (ofiary mutacji bazujące na siłach paranormalnych). Brak komunikacji pomiędzy ludźmi z krypt a ocalałymi z kataklizmu doprowadził do wyniszczającej wojny. W trakcie kampanii opowiadamy się po jednej ze sił i prowadzimy ją do zwycięstwa.

Już w trakcie pierwszych minut gry dobrze widać, iż autorzy na siłę próbowali zrewolucjonizować gatunek, przez wymyślone przez siebie nowości. Niestety wypadło to strasznie nieudolnie. Przyznaję, iż na początku byłem zaciekawiony nowatorskim ujęciem rzutu kamery na pole bitwy, jednak z czasem zacząłem dostrzegać mankamenty tego mechanizmu. Dowodzenie w Stormrise jest bardzo uciążliwe, a przyjęty model prowadzenia walki nie pozwala kontrolować wielu pól mapy jednocześnie. W sterowaniu nie pomaga też toporny interface.

Nowatorski system pracy kamery, choć ciekawy z założenia okazał się dużym utrudnieniem w czasie rozgrywki.

Jednostek jest dużo, brak w nich jednak czegoś nowatorskiego. Znajdziemy tu klasyczne mechy i pojazdy bojowe, a także m.in. latającego wija Sai. Szkoda, że walka każdą z jednostek wygląda podobnie.

Postapokaliptyczne otoczenie przedstawione w produkcji zostało wykonane klimatycznie, nie trudno jednak odnieść wrażenia, iż silnik graficzny użyty do jego wykreowania ma już najlepsze lata za sobą. Sfera audio to zaś typowa rzemieślnicza robota bez rewelacji.

Stormrise mogło być na prawdę dobrą grą, tym bardziej więc szkoda, iż przez nieudolny gameplay trudno jest czerpać radość z gry w tę produkcje.

Tomasz Depczyński
Radioaktywny Redaktor


Gameplay:


0 komentarze:

Prześlij komentarz