piątek, 11 lipca 2014

[RECENZJA] S.T.A.L.K.E.R. Czyste Niebo


S.T.A.L.K.E.R. Czyste Niebo to druga część kultowej serii S.T.A.L.K.E.R. od studia GSC Game World. Produkcja jest prequelem wydarzeń z pierwszej gry S.T.A.L.K.E.R Cień Czarnobyla, zaś w toku rozrywki wcielamy się w role najemnika Szramy, który musi wytropić i powstrzymać próbującego przedrzeć się z drużyną do centrum zony Streloka. W grze usprawniono wiele elementów oraz dodano mnóstwo nowej zawartości. Znacznej poprawie uległa także sprawa graficzna.

Zona z pierwszej części gry została wzbogacona o nowe lokacje, takie jak m.in. Bagna czy Limańsk. Niestety jednocześnie usunięto z gry niektóre obszary - los ten spotkał m.in Dzicz oraz Bar.
Nowym elementem w grze jest także system wojen frakcji. Szrama może dołączyć do jednej z kilku ugrupowań i poprzez zdobywanie kolejnych przyczółków doprowadzić ją aż do zwycięstwa i przejęcia kontroli w Zonie.

Jednym z nowych elementów w grze jest tytułowa frakcja Czyste Niebo, która na swoją siedzibę wybrała bagna.

Fabuła gry jest interesująca i dobrze rozrysowana, lecz ustępuję miejsca tej z pierwszej części serii. Dodatkowo koncepcja wojny frakcji, choć dodała do rozgrywki wiele ciekawych mechanizmów sprawiła także, że Zona stała się bardziej zaludniona, co niestety przełożyło się na zlikwidowanie charakterystycznego klimatu zaszczucia i osamotnienia znanego z pierwowzoru.

Pomimo tego, w grze widoczne są także pozytywne zmiany - do rozgrywki dodano śmiertelnie groźne emisje przez którymi musimy się chronić w określonych budynkach, jak i świetny system ulepszeń broni i pancerzy.

System ulepszeń broni i pancerzy mocno uatrakcyjnił rozgrywkę.

Ścieżka dźwiękowa produkcji uległa tylko nieznacznej zmianie. Nowe utwory pojawiły się jedynie na dodanych do gry lokacjach, stare obszary zaś nadal będą nas raczyć dobrze znanymi już motywami. W mojej ocenie stanowi to duży plus, bowiem oryginalny soundtrack był fenomenalny.

Oprawa graficzna uległa znacznej poprawie od czasu pierwszej części gry. W grze pojawiły się nowe tekstury jak i dynamiczne oświetlenie. W 2008 roku taka oprawa naprawdę robiła wrażenie.

W Czystym Niebie Zona stała się jeszcze piękniejsza.

Podsumowując - S.T.A.L.K.E.R. Czyste Niebo to udany prequel pierwszej części, dodający do rozgrywki wiele nowych, udanych elementów i jednocześnie raczący nas ciekawą fabułą. Gra nie była pozbawiona błędów, co szczególnie odbiło się w licznych bugach i wylotach na pulpit szczególnie zaraz po premierze, ale osobiście dla mnie, to właśnie ta część na zawsze pozostanie ulubioną.

Dlaczego?

Bo była to dla mnie pierwsza gra z serii i to od niej zaczęło się moje zainteresowanie postapokalipsą.

W Czyste Niebo warto zagrać dla świetnej fabuły, dobrej grafiki, ale przede wszystkim genialnego klimatu! Polecam!

Tomasz Depczyński
Radioaktywny Redaktor



Intro:




Gameplay:




   Platformy: PC

   Plusy:
     + Nowe lokacje
     + Usprawniona oprawa graficzna
     + Świetny soundtrack
     + System wojen frakcji
     + Możliwość wstąpnienia do frakcji
     + Śmiertelnie groźne emisje
     + System ulepszeń broni i pancerzy
     + Interesująca fabuła

   Minusy:
     - Brak baru!
     - Mniej klimatu zaszczucia
     - Błędy i wyloty do pulpitu po premierze


   Sedno klimatu: Całe wykreowane uniwersum.



Radioaktywny Ranking! 
Jak oceniasz S.T.A.L.K.E.R. Czyste Niebo?



 



Podobał Ci się artykuł? Daj nam o tym znać!

1 komentarz:

  1. "- Błędy i wyloty do pulpitu po premierze" Ja tam dalej nie mogę wyjść z bagien do kordonu. Cały czas wywala do pulpitu...

    OdpowiedzUsuń